Witajcie z nutką strachu!
Moja dzisiejsza gościnna propozycja to niewielkiej wielkości kopułka pod którą
znajdziecie kilka strasznych atrybutów z pracowni alchemika. Do stworzenia tej dekoracji
użyłam bardzo malutkich elementów z paseczków do wycinania. Bardzo lubię wszystkie
paseczki z Alchemii ale te z mikro elementami przypadły mi do gustu wyjątkowo.
Użyłam również kilka odlewów, gotowych elementów, pajęczynki i ulubionej
pogniecionej wstążki. Zapraszam za zamknięte drzwi do pracowni alchemika.
Welcome with a touch of fear!
My guest post today is a small dome, under which
you'll find a few spooky attributes from the alchemist's workshop. To create this decoration,
I used very tiny elements from die-cut strips. I really like all
of the Alchemist strips, but I especially like the ones with the micro elements.
I also used a few casts, ready-made elements, a spiderweb, and my favorite
crumpled ribbon. I invite you behind the closed doors to the alchemist's workshop.
Z pozdrowieniami Kasia -Andres tworzy-
Użyłam:











