Cześć! Elena Martynova jest dziś z wami i przygotowałam nie tylko mój nowy projekt, ale także małą, bajeczną historię miłosną.
Artur od razu znalazł zamek Smoczej Czarownicy. Jego wysokie wieże były widoczne we wszystkich okolicznych wioskach. „Dzisiaj na pewno zapłaci za wszystkie swoje złe uczynki” – pomyślał rycerz.
Ponownie sprawdził, jak łatwo miecz można wyjąć z pochwy, i wślizgnął się przez małe drzwi w murze zamku.
„Dziwne, że nie są zamknięte” – przemknęła mu przez głowę myśl, ale Artur odrzucił ją jak irytującą muchę.
Nikt go nie zauważył, więc udał się do najwyższej wieży i ukrył się w zasadzce.
Mijały godziny, ale nic się nie działo. W zamku panowała śmiertelna cisza.
Nagle rozległ się gwizd, zgrzyt, głębokie warczenie i trzepot skrzydeł.
Czarownica wleciała na balkon wieży, dosiadając smoka.
Patrząc w jej oczy, Artur poczuł coś, czego nigdy wcześniej nie doświadczył.
„Boże, ona jest piękna” – to wszystko, co mógł pomyśleć. Teraz wolałby raczej wbić sobie miecz w serce, niż w jakikolwiek sposób skrzywdzić piękną dziewczynę.
🐉💕🐉
Hi! Elena Martynova is with you today and I have prepared not only my new project, but also a small fabulous love story.
Arthur found the castle of the Dragon Witch right away. Its tall towers were visible in all the surrounding villages. "Today she will definitely pay for all her misdeeds," the knight thought.
He checked again how easily the sword could be removed from its scabbard and slipped through a small door in the castle wall.
"It's strange that it's not locked," the thought flashed, but Arthur dismissed it like an annoying horsefly.
Unnoticed by anyone, he made his way to the highest tower and hid in ambush.
Hours passed, but nothing happened. Deathly silence stood inside the castle.
Suddenly there was a whistle, a rasp, a deep growl and the flapping of wings.
A Witch flew into the balcony of the tower, riding on a dragon.
Looking into her eyes, Arthur felt something he had never experienced before.
"Gods, she's beautiful", was all he could think. Now he would rather plunge a sword into himself than harm a beautiful girl in any way.
Cześć, mam na imię Karolina Bukowska i witam Cię na stronie marki Alchemy of Art !
Znajdziesz to papiery, stemple i maski stworzone z pasji.
Hello, my name is Karolina Bukowska and welcome to the website of the Alchemy of Art brand!
You'll find papers, stamps and masks made of passion.
Moja inspiracja na dzisiaj to świąteczny expkoding box z kolekcji The Christmas Time. Głównym elementem dekoracji wieczka jest shaker, który zrobiłam z połówki akrylowego medalionu, do środka wrzuciłam trochę cekinów…
Witajcie :) Dzisiaj przychodzę do Was z exploding boxem. Kolekcja Romantic Shabby Chic jest idealnie do tego stworzona, ponieważ ma mnóstwo różnorodnych elementów do wycinania. Wybrałam białą bazę, papier…